Zniszczona uszczelka
Najbardziej powszechnym źródłem problemu w przypadku cieknącego kranu jest uszkodzona uszczelka. Nie jest to specjalnie wyjątkowa sytuacja, ponieważ uszczelki najzwyczajniej w świecie niszczą się w wyniku codziennej eksploatacji i ciągłego kontaktu z wodą. Tracą fabryczną elastyczność, powstają na nich pęknięcia, w związku z czym przestają spełniać swoją podstawową funkcję i zaczynają przepuszczać wodę. Aby wymienić uszczelkę, musimy najpierw zakręcić główny zawór wody, aby uniknąć niespodziewanego potopu. Przed przystąpieniem do rozkręcania baterii warto oczywiście upewnić się także, że mamy odpowiednią uszczelkę na wymianę, o takiej samej średnicy – najlepiej jeżeli jest to część zamienna od producenta. Pierwszym krokiem naprawy jest demontaż uchwytów i osłony głowicy baterii. Przy okazji sprawdzamy, czy śrubka mocująca nie jest obluzowana – jeśli jest w porządku, odkręcamy nakrętkę i wyjmujemy głowicę. Następnie zdejmujemy uszczelkę, oczyszczamy baterię i zakładamy nową.
Zepsuta głowica w kranie
Jeżeli uszczelki funkcjonują bez zarzutu, przyczyną cieknącego kranu może być awaria głowicy baterii. Wówczas czeka nas zakup nowej głowicy – jej koszt to średnio ok. 10-35 zł, w zależności od rodzaju. Aby wymienić głowicę baterii, postępujemy podobnie, jak w przypadku wymiany uszczelki:
-
zakręcamy zawór wody,
-
demontujemy uchwyt ,
-
zdejmujemy osłonę głowicy i odkręcamy nakrętkę dociskającą.
Następnie wyjmujemy głowicę i zakładamy nową.
Nierówny strumień wody – problem z perlatorem
Perlator, zwany także napowietrzaczem, to zwykłe sitko znajdujące się na końcu wylewki, regulujące strumień wody i zabezpieczające przed nadmiernym jej zużyciem. Jeżeli strumień wody z kranu jest nierówny i zaczyna chlapać na wszystkie strony, to znaczy że perlator jest zanieczyszczony. Podobnie jak zepsuta uszczelka, to również jest normalne zjawisko – w wyniku nieustannego przepływu wody na sitku osadza się kamień. W takim wypadku odkręcamy tulejkę, na której napowietrzacz jest umieszczony, wyciągamy go i czyścimy środkiem chemicznym lub naturalnymi sposobami – wodą z octem, kwaskiem cytrynowym czy sodą oczyszczoną. W skrajnych przypadkach możemy wymienić perlator na nowy.
Wszystkie te naprawy możemy wykonać sami – jeśli jednak awaria jest nieco bardziej zaawansowana lub nie jesteśmy pewni, co jest jej przyczyną, wówczas najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z pomocy dobrego hydraulika, np. http://www.hydropomoc.pl. Dzięki szybkiej interwencji zaoszczędzimy czas, pieniądze i nerwy – monotonne kapanie z kranu może niekiedy nawet stoika wyprowadzić z równowagi.