Wiadomości z Sosnowca

Mundurowy w czasie wolnym ujął pijanego kierowcę. 62-latek miał we krwi ponad 2 promile

  • Dodano: 2025-09-26 11:00

Policjant z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach w czasie wolnym od służby, zauważył przy ulicy Grota-Roweckiego w Sosnowcu kierowcę opla, który w zaparkowanym pod sklepem aucie najprawdopodobniej pił alkohol z owiniętej w reklamówkę butelki. Kierowca na widok idącego w jego kierunku policjanta zaczął uciekać autem, ale po krótkim pościgu został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący miał ponad 2 promila alkoholu w organizmie.

Reakcja policjanta i krótki pościg

Stróż prawa z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach przejeżdżając ulicą Grota-Roweckiego w Sosnowcu, zauważył zaparkowany pod sklepem samochód marki Opel, którego kierowca siedząc za kierownicą najprawdopodobniej pił alkohol z butelki owiniętej reklamówką. Gdy policjant szedł w kierunku zaparkowanego opla, kierowca nagle odjechał. Kryminalny ruszył w pościg za pojazdem. Po kilku minutach uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę, którą stwarzał on także realne zagrożenie w ruchu drogowym.

Ponad 2 promile alkoholu u 62-latka

Przybyli na miejsce policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Sosnowcu przeprowadzili badanie stanu trzeźwości kierującego. Wynik potwierdził przypuszczenia – 62-letni kierowca opla miał w organizmie ponad 2 promila alkoholu. 

Teraz odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

- Przypominamy, że nietrzeźwi kierowcy stwarzają ogromne zagrożenie dla siebie i dla innych uczestników ruchu drogowego. Nie bądźmy obojętni, gdy jesteśmy świadkami niebezpiecznych, zagrażających życiu lub zdrowiu sytuacji na drodze - przekazują mundurowi.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Sosnowiecki.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również