Panele fotowoltaiczne można zauważyć już na pokaźnej liczbie dachów w całej Polsce. W ostatnich latach ten system produkcji energii przeżywa bardzo intensywny rozwój – nie tylko w naszym kraju. Wpływ na to mają bez wątpienia rosnące ceny paliw kopalnych, a także to, że korzystanie z dobrodziejstw fotowoltaiki nie wymaga ogromnych nakładów finansowych i jest stosunkowo proste. O tym, jak bardzo panele fotowoltaiczne zdążyły już namieszać, piszemy w poniższym artykule.
Kto inwestuje najwięcej w fotowoltaikę? Na czele stawki znajdują się Chiny, przed USA
Jeszcze przed 15 laty skumulowana moc paneli fotowoltaicznych zainstalowanych na całym świecie wynosiła 6890 megawatów. Pięc lat później, czyli w 2011 r., było to już 67 350 MW. To jednak nic w porównaniu z obecnym stanem rzeczy. Według raportu SolarPower Europe, łączna moc elektrowni fotowoltaicznych założonych w Chinach tylko w 2020 r. wyniosła 48,2 gigawatów. Na drugim miejscu znalazły się Stany Zjednoczone – 19,2 GW, a na trzecim Wietnam, gdzie otwarto elektrownie o mocy 11,6 GW. W każdym przypadku mówimy o wzroście względem roku poprzedzającego. Natomiast Niemcy, czyli lider rynku europejskiego, uplasował się w skali globu na szóstym miejscu – za Australią i przed Koreą Południową. Jak podaje SolarPower Europe, moc wszystkich funkcjonujących na świecie elektrowni słonecznych może na koniec 2021 r. przekorczyć 900 GW.
W Polsce mamy do czynienia z prawdziwym boomem na mini elektrownie słonecze. Mówią o tym statystyki
Na czele rankingu krajów, które inwestują najwięcej w fotowoltaikę nie ma co prawda Polski, jednak i w naszym kraju pozyskiwanie prądu z energii słonecznej przeżywa prawdziwy rokwit. Ma on jednak nieco inny charakter, bowiem nad Wisłą główną siłą w kontekście fotowoltaiki stały się mini elektrownie o mocy do 50 kW, instalowane na dachach i w gruncie. Świadczą o tym dane za 2020 r. zebrane przez Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej Polska PV (SBF Polska PV). Z opublikowanego przed kilkoma miesiącami raportu wynika, że udział przydomowych systemów fotowoltaicznych w całej mocy fotowoltaicznej zainstalowej w 2020 r. (było to łącznie 2 550 MW) wyniósł aż 81%. By lepiej to zobrazować: tylko w ubiegłym roku przyłączono do sieci sieci 321 407 mikro elektrowni fotowoltaicznych, co przełożyło się na zwiększenie ich ogólnej liczby do ponad 466 tys. Te liczby chyba najdobitnej pokazują, jak wiele osób decyduje się na pokrycie dachu ogniwami fotowoltaicznymi i przejście na tryb prosumencki. Jeśli i Ty zastanawiasz się nad tym niezwykle ekologicznym rozwiązaniem, pamiętaj by montaż paneli powierzyć doświadczonym profesjonalistom, tak by fotowoltaika mogła posłużyć Ci przez co najmniej kilkadziesiąt lat. Tak właśnie się stanie, jeśli wybierzesz ofertę firmy PSMSolar, od lat zapewniającej swoim klinetom kompleksowe i ekologiczne rozwiązania do produkcji prądu.