Wiadomości z Sosnowca

Rusza likwidacja wysypiska z niebezpiecznymi odpadami!

  • Dodano: 2025-06-30 10:15

Dzięki środkom z budżetu państwa zostanie wysprzątane składowisko nielegalnych odpadów w rejonie ul. Ostrogórskiej w Sosnowcu. To właśnie tam doszło do kilku głośnych pożarów na przestrzeni ostatnich lat. Miasto wyłoniło już wykonawcę, który posprząta teren. Umowa opiewa na kwotę 58,2 mln. złotych.

Wysypisko zostanie zlikwidowane!

Za posprzątanie terenu w rejonie ul. Ostrogórskiej odpowiedzialne będzie konsorcjum firm, którego liderem będzie FCC Pro Eko Sp. z o.o. z Radomska. W skład konsorcjum wchodzą także SARPI z Dąbrowy Górniczej oraz TRANSBUD-WULKAN Sp. z o.o. z Będzina. Stosowną umowę podpisano dziś w UM w Sosnowcu.

– Usunięcie odpadów i posprzątanie terenu to proces długofalowy. Najpierw muszą zostać wyburzone obiekty, które tam się znajdują, następnie materiały zostaną usunięte, a kolejnym etapem będzie ich utylizacja. Zdanie zostanie podzielone na etapy. Pierwszy zakończy się w czerwcu 2026, drugi w czerwcu 2027 – wyjaśnia Michał Zastrzeżyński, zastępca prezydenta miasta Sosnowca.

Teren, który zostanie posprzątany, był wykorzystywany przez różne firmy i podmioty

Zaczęły się tam pojawiać nielegalnie odpady niebezpieczne, w tym chemikalia. Do pierwszego pożaru doszło we wrześniu 2020 roku, kolejnego na początku 2022 r. Z szacunków wynika, że pozostaje tam ok. 6 tys. ton odpadów, w części spalonych albo nadpalonych. Część odpadów znajduje się na zgarniętych po pożarze pryzmach, część w nadających się do rozbiórki budynkach – w beczkach i w postaci rozlanego szlamu.

W rejonie ulicy Ostrogórskiej wśród nielegalnych odpadów znajdują się m.in.:

odpadowe kleje, szczeliwa zawierające rozpuszczalniki organiczne, odpady farb i lakierów, szlamy z usuwania farb i lakierów, szlamy wodne zawierające farby i lakiery, odpady z odtłuszczania zawierające substancje niebezpieczne oraz odpady wykazujące właściwości niebezpieczne

Ruszą likwidacje niebezpiecznych składowisk

Jak informowali w lutym bieżącego roku na wspólnej konferencji Marek Wójcik, wojewoda śląski oraz Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca w tym roku za kwotę 104 milionów złotych rozpoczną się prace likwidujące nie tylko sosnowieckie składowisko, ale i podobne w Siemianowicach Śląskich, Szczekocinach i Mykanowie. Przedstawiciele samorządów sygnalizowali, że otrzymane kwoty są niewystarczające na przeprowadzenie całości prac. Władze Sosnowca deklarowały starania o kolejne ok. 45 mln zł na 2026 r. Na początku maja sosnowieccy samorządowcy otrzymali gwarancję z resortu finansów, że w tym i w 2026 r. w sumie miasto otrzyma na usunięcie nielegalnych odpadów w rejonie ul. Ostrogórskiej ponad 72 mln zł. Umowę w tej sprawie podpisano 21 maja 2025 r. w Urzędzie Miejskim w Sosnowcu

– Dotacje do likwidacji niebezpiecznych składowisk umożliwiła nowelizacja ustawy o odpadach, która weszła w życie 1 stycznia 2025 r. Na jej mocy samorządy mogą otrzymać więcej niż wcześniejsze 80% dofinansowania. Pieniądze dla Sosnowca to efekt konkursu, w którym wnioski oceniane były przez m.in. Śląski Urząd Wojewódzki i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Pod uwagę brana była m.in. odległość od infrastruktury krytycznej czy zabudowań mieszkalnych. Gratuluję panu prezydentowi i jego służbom sprawnego przeprowadzenia procedury przetargowej, która umożliwiła wyłonienie wykonawcy. Sosnowiec jest pierwszym miastem, któremu to się udało – podkreśla Marek Wójcik, wojewoda śląski.

Ogółem 264 mln zł rządowej dotacji mają dostać cztery samorządy z woj. śląskiego na usunięcie niebezpiecznych odpadów. Chodzi o dwu lub trzyletnie projekty w Sosnowcu, Siemianowicach Śląskich, Szczekocinach i Mykanowie.

– Z jednej strony oczywiście się cieszę, że państwo nas wesprze, ale z drugiej przypominam, że przez lata apelowaliśmy do poprzedniego rządu o zmiany w prawie, o większą uwagę przy ściganiu mafii śmieciowych. Tymczasem w 2019 r. zmieniono prawo tak, że odpowiedzialność zrzucono na samorządy. To był kolejny etap “walki”, ale nie z tymi, co trzeba, bo przecież sprzątamy odpady, które nie należą do miasta. Dziękuję tym, którzy nas wspierali, dziękuję Panu wojewodzie, dziękuję prezydentowi Zastrzeżyńskiemu, pracownikom Wydziału Zamówień publicznych. Cieszę się, że sprawnie przebiegła procedura przetargowa i tak jak planowaliśmy, wyłoniliśmy wykonawcę tego trudnego zadania – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Sosnowiecki.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również