Działania „Dziewuch z Sosnowca” zakończyły się sukcesem. Niebawem jedno z sosnowieckich rond zyska nową nazwę.
Jak zaznaczają na swoim Facebooku „Dziewuchy z Sosnowca” negocjacje w tej sprawie prowadziły z prezydentem Arkadiuszem Chęcińskim. 6 stycznia zorganizowano nawet spacer poparcia dla nazwy „Rondo Praw Kobiet”.
Dlaczego wybrano taką nazwę?
W tym roku obchodziliśmy 102. rocznice uzyskania praw wyborczych przez kobiety. My - kobiety od niespełna wieku mamy ten przywilej. Wcześniej czynne i bierne prawo przysługiwało jedynie mężczyznom. Nie chciano nas dopuścić do decydowania o sprawach dotyczących państwa, które współtworzyłyśmy. Kobietom wyznaczony został wąski katalog zadań, w których miały się realizować, ponieważ świat polityki był zarezerwowany wyłącznie dla mężczyzn. Ciężko w tym miejscu nie wspomnieć również o innych dziedzinach, w których kobiety musiały walczyć o równouprawnienie względem mężczyzn jak: dostęp do edukacji, czy równe wynagrodzenie za pracę (chociaż problem ten nadal nie został rozwiązany). Bez należytej edukacji przez wieki nie miałyśmy szans zaistnieć i uniezależnić się. To samo tyczy się ścieżki zawodowej, na której od zawsze czyhały na nas przeszkody. Panowie, rzeczywistość jest taka, że jesteście jednostkami uprzywilejowanymi – wyjaśniają „Dziewuchy z Sosnowca”.
Udało się. W niedalekiej przyszłości powstające rondo w centrum Sosnowca, nad DK94, u zbiegu ulic: Piłsudskiego, 3 Maja oraz Sienkiewicza, tuż przy Placu Ćwierka, będzie nosiło nazwę Ronda Praw Kobiet. Pomysłodawczynią inicjatywy jest Dorota Kurcz.
Bardzo nas cieszy, że udało nam się przekonać Pana Prezydenta, co do zasadności nazwy zaproponowanej przez Panią Dorotę Kurcz oraz ustalić dla niej nową i lepszą lokalizację. Spotkanie z Prezydentem możemy podsumować krótko ale treściwie - najważniejsze to ze sobą rozmawiać! Za co Panu Prezydentowi bardzo dziękujemy – napisały „Dziewuchy z Sosnowca” w mediach społecznościowych.
Okazuje się, że to jednak nie koniec sprawy. Teraz nad pomysłem pochylą się sosnowieccy radni.
Teraz pozostało jedynie czekać na decyzje radnych względem nazwy. Mamy nadzieję, że spotka się ona z taką samą przychylnością jak ze strony Pana Prezydenta. Liczymy również na to, że mieszkańcy, którzy nie zdążyli się do niej przekonać, wkrótce zmienią zdanie – wskazują „Dziewuchy z Sosnowca”.