Według znanej włoskiej opowieści pizza została przyrządzona po raz pierwszy w Neapolu w 1843 roku przez Rafaele Esposito dla królowej Małgorzaty Sabaudzkiej. To jednak tylko legenda, bo pizza z pewnością nie była daniem królewskim. Wręcz przeciwnie, przez długi czas uznawano ją za potrawę dla najbiedniejszych. Dlaczego? Odkryjmy wspólnie sekrety tego wyjątkowego dania.
Podstawą każdej pizzy, czy np. tej, którą do dziś serwuje L’antica Pizzeria Port’Alba w Neapolu czy też tej z Maxi Pizza w Sosnowcu, jest oczywiście ciasto. Jak powstaje? Przepis na nie jest relatywnie (choć nie do końca!) prosty. Składa się z mąki typu 00, wody, drożdży i odrobiny oliwy. Wszystkie te składniki są do dziś bardzo tanie – koszt przygotowania placka może zamknąć się nawet w kilku złotych. Gdyby cofnąć się o kilka stuleci wstecz, można by było zauważyć, że jego cena była jeszcze niższa. A jako że zestaw dodatków, które trafią na ciasto, jest dość dowolny, można było na nie rzucić dosłownie wszystko. Tak właśnie powstawały pierwsze pizze – niedrogie i proste. To dlatego raczyli się nimi głównie najbiedniejsi Włosi.
Zanim powstała pierwsza pizza…
Klasyczne włoskie danie, w wersji, którą serwuje m.in. Maxi Pizza w Sosnowcu, znane jest od połowy XIX wieku, choć oczywiście już dużo wcześniej wypiekano płaskie placki z mąki i wody. To absolutna podstawa w kuchni basenu śródziemnomorskiego. Bliskowschodni lawasz czy pita, a także indyjskie chlebki naan powstają niemal z tych samych składników, dlatego możemy bez wahania powiedzieć, że korzenie włoskiej pizzy sięgają jeszcze głębiej. Ich poprzednikami były choćby greckie płaskie placki smarowane oliwą i wypiekane z dodatkiem czosnku oraz świeżych i suszonych ziół – dostępne zresztą do dziś w wielu helleńskich piekarniach. Dzisiaj jednak pizza jest czymś więcej niż tylko prostym daniem dla ubogich. Jej przygotowanie zamieniło się w prawdziwą sztukę.
Pizza XXI wieku: wykwintna i intrygująca
Klasyczna pizza, np. ta oferowana przez Maxi Pizza w Sosnowcu ciągle jest popularna wśród wielbicieli włoskiego placka. Któż z nas nie skusi się na najprostszą, ale jednocześnie pyszną margheritę z mozzarellą, sosem pomidorowym i bazylią czy pizzę z pomidorami, prosciutto i rukolą? Przyrządzona zgodnie z oryginalną włoską recepturą podbije serce każdego smakosza. Jednak ci, którzy poszukują bardziej wymyślnych smaków, mogą znaleźć włoskie danie w bardziej wyrafinowanej wersji. Warto spróbować np. pizzy bianco – z białym, a nie pomidorowym sosem; pizzy z owocami morza, a także pizzy z serem pleśniowym lub lokalnymi dodatkami, jak choćby żurawina i oscypek. Miłośnicy amerykańskiego comfort food zaś mogą wybrać tę na grubym cieście z ogromną ilością mozzarelli.
A jak będzie wyglądała pizza w przyszłości? Trudno to przewidzieć. Pozostaje zatem śledzenie najnowszych kulinarnych trendów i cieszenie się smakami nowości – także w dostawie.