Trzeci półfinał dla BC Polkowice. MB Zagłębie po raz kolejny postraszyło mistrza Polski, ale na historyczną wygraną nad ekipą z Dolnego Śląska to nie wystarczyło. Sosnowiczanki czeka teraz walka o trzecie miejsce w Polsce i pierwszy, historyczny medal.
Pojedynek w Sosnowcu rozpoczął się niespodziewanie od szybkiego prowadzenia miejscowych 6:0 po dwóch „trójkach” Miroslavy Mistinovej oraz Klaudii Wnorowskiej. Przyjezdne długo nie mogły odnaleźć się pod koszem Zagłębia, które objęło prowadzenie 11:3. Niestety dla sosnowiczanek w tym momencie rozpoczęła się seria przyjezdnych, które do końca pierwszej kwarty zdobyły 16 punktów z rzędu!
Przebieg meczu
Między ostatnim zdobytym przez sosnowiczanki punktem, a kolejnym trafieniem, które nastąpiło w drugich dziesięciu minutach minęło aż 8,5 minuty. Niemoc przerwała dopiero Jessica January. Polkowiczanki po świetnej serii w drugiej części pierwszej kwarty kolejną odsłonę ponownie rozpoczęły nieco słabiej i Zagłębie „podgoniło” wynik. Po rzucie za trzy punkty Mistinovej było 21:24, potem ekipa z Sosnowca doszła jeszcze rywalki na 23:27, ale końcówka kwarty dla Polkowic. Siedem punktów z rzędu i do przerwy przyjezdne prowadziły różnicą 11 punktów. Zagłębie słabo spisywało się na linii rzutów wolnych, pudłując na potęgę.
Drugą połowę Zagłębie rozpoczęło od trzypunktowej akcji (2+1) Batabe Zempare, która kilka chwil później zdobyła dwa kolejne „oczka” (28:34). W odpowiedzi przyjezdne szybko zdobyły osiem punktów i ponownie odskoczyły miejscowym (28:42). „Trójka” Mistinovej nieco poprawiła bilans, ale polkowiczanki kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Zagłębie nie zamierzało jednak łatwo oddać pola rywalkom. Po akcjach Zempare, Quinn Urbaniak-Dornstauder i January było 38:47, a po jednym celnym wolnym 39:47. January trafiła także za trzy punkty i tym samym zniwelowała przewagę rywalek do siedmiu punktów (42:49). W odpowiedzi za trzy punkty trafiła z kolei Bożena Puter i na niespełna minutę przed końcem trzeciej kwarty polkowiczanki prowadziły różnicą dziesięciu punktów i taka przewaga utrzymała się do końca tej części gry.
Ostatnią odsłonę lepiej zaczęły sosnowiczanki. Dwa punkty zdobyła najpierw January, a następnie Alicja Jarząb po efektownym wejściu pod kosz (49:56). Sosnowiczanki niósł doping publiczności, która po raz kolejny licznie zapełniła halę przy ul. Żeromskiego. Oba zespoły nie dawały za wygraną i byliśmy świadkami walki punkt za punkt. Po kolejnej, czwartej już udanej próbie za trzy punkty Mistinovej Zagłębie przegrywało już tylko sześcioma punktami (56:62) i trener BC Polkowice poprosił o czas. Po przerwie polkowiczanki błyskawicznie zdobyły siedem punktów przy dwóch Zagłębia i przyjezdne złapały oddech (58:69). Sosnowiczanki ambitnie walczyły do końca. Po „trójce” January było 61:71, ale ostatnie słowo w tym meczu należało do mistrza Polski, który utrzymał prowadzenie do końca i po trzecim zwycięstwie w półfinałowej rywalizacji mógł cieszyć się z awansu do finału.
Zagłębie zasłużyło na brawa za walkę do końca i ambitną postawę w każdym z trzech półfinałowych starć.
- MB Zagłębie – BC Polkowice 64:79 (11:19, 12:15, 22:21, 19:24, )
- MB Zagłębie Sosnowiec: Wnorowska 4, January 21, Zempare 12, Urbaniak-Dornstauder 10, Mistinova 12 – Jarząb 2, Grzenkowicz 2, Wojtylas, Złocińska 1, Micek.
- BC Polkowice: Gajda 8, Puter 12, Wheeler 13, Spanou 11, Telenga 6 – Cado, Zasada, Gertchner 13, Banaszak 16, Stępień.