Policjanci z Sosnowca wyjaśniają przyczyny i okoliczności wybuchu, do jakiego doszło w nocy 20 lutego na ulicy Lenartowicza. Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że przyczyną zdarzenia mogło być rozszczelnienie sieci gazowej.
Na tę chwilę nic nie wskazuje na to, żeby w zdarzeniu ktoś ucierpiał. Z pobliskich bloków ewakuowano blisko 400 osób. W wyniku wybuchu zniszczonych zostało kilkanaście samochodów.
Możliwa przyczyna to rozszczelnienie sieci gazowej
Sosnowieccy policjanci nadal pracują nad ustaleniem przyczyn i okoliczności wybuchu, do którego doszło 20 lutego w nocy. O godzinie 00.40 do służb wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że na terenie kompleksu garaży przy ulicy Lenarotowicza doszło do silnej eksplozji. Na tę chwilę nic nie wskazuje na to, żeby w zdarzeniu ktoś ucierpiał. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że przyczyną wybuchu mogło być rozszczelnienie sieci gazowej. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowano o ewakuacji blisko 400 osób – mieszkańców pobliskich bloków. 67 z nich służby miejskie zapewniły schronienie, pozostali znaleźli je u rodzin i znajomych. Rano, gdy zagrożenie zostało zażegnane wrócili oni do domów. Aktualnie policjanci prowadzą szczegółowe czynności na miejscu zdarzenia.