W teorii czytanie ogłoszeń o pracę nie jest niczym trudnym. W praktyce jednak przydatna okazuje się umiejętność wychwytywania pewnych niuansów. Chcąc, świadomie aplikować na niektóre stanowiska, warto przyswoić sobie kilka wiadomości na temat tego, co faktycznie zostało zawarte w ogłoszeniach i co ukryto „pomiędzy wierszami”.
Forma ogłoszenia
Już sam wygląd ogłoszenia może zdradzać kilka informacji o pracodawcy. Oferty przygotowane profesjonalnie i estetyczne pod względem graficznym pokazują, że mamy do czynienia z profesjonalistami, którzy do procesu rekrutacji podchodzą bardzo poważnie. To zwykle domena nowoczesnych oraz kreatywnych firm.
Ogłoszenie jawne
Spoglądając na oferty, zamieszone na portalu pracuj.pl zauważyć można, że dzielą się na jawne i tajne. Oczywiście te pierwsze wzbudzają dużo większe zaufanie - widać dokładnie kto jest ogłoszeniodawcą, jaki jest adres firmy, itp. Dlaczego jednak niektóre firmy stawiają na tajne propozycje zatrudnienia? Powodów może być kilka. Zdarza się, że przedsiębiorstwo chce ukryć pewne informacje przed konkurencją lub planuje zdradzać, że pozbywa się osoby pracującej obecnie na danym stanowisku.
Wymagania
Uważne sprawdzenie wymagań pracodawcy to pierwsza rzecz, jaką powinno się zrobić przy lekturze oferty. Niestety wiele osób uważa, że w tej kwestii można negocjować lub po prostu „ubarwić” nieco swoje CV podając w nim nieprawdziwe dane. Dzisiejsze procesy rekrutacji są jednak dość szczegółowe i osoba niespełniająca określonych kryteriów i tak odpadnie w późniejszych etapach. To zaś wiąże się z niepotrzebną startą czasu zarówno kandydata, jak i osób rekrutujących.
Oferowane warunki
Im więcej konkretów podaje pracodawca, tym bardziej warte uwagi jest ogłoszenie. Najlepsze oferty to te, w których ogłoszeniodawca nie podaje ogólników. Enigmatyczne „atrakcyjne bonusy” znaczyć mogą, że w praktyce żadnych benefitów nie otrzymamy. Jeśli jednak wymieniono konkretnie np. premie wydajnościowe, służbowy telefon czy możliwość skorzystania ze szkoleń, to jest to jak najbardziej ogłoszenie warte naszej uwagi.