Najczęściej w trakcie trwania małżeństwa dzieci poczęte pochodzą od małżonków. Jak jednak wiadomo, życie pisze różne scenariusze. Z tego względu zdarzają się sytuację, że kobieta zachodzi w ciążę z innym mężczyzną. Może to być skutek zdrady lub też konsekwencja nowego związku, który dla małżonków nie jest żadną tajemnicą, mimo że do rozwodu jeszcze nie doszło. Niezależnie od sytuacji należy rozwiązać kwestię ojcostwa. Polskie prawo bowiem zakłada, że ojcem dziecka jest mąż matki. Jeżeli w istocie jest inaczej – trzeba przeprowadzić różne czynności, by tego dowieść.
Domniemanie ojcostwa w polskim prawie
Jak już wspomniano, w naszym kraju funkcjonuje tzw. domniemanie ojcostwa. Zgodnie z art. 62 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, zgodnie z którym „jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji”.
Okazuje się więc, że okoliczność porodu w trakcie małżeństwa lub do 300 dni od jego ustania (rozwodu lub unieważnienia) skutkuje uznaniem za ojca mężczyzny, który jest lub był do niedawna mężem matki.
W tej sytuacji, o ile ojcem jest w rzeczywistości inny mężczyzna, należy ten fakt odpowiednio udowodnić. Służy temu w pierwszej kolejności powództwo o zaprzeczenia ojcostwa męża (czy też byłego męża) matki. Warto wiedzieć, kto i kiedy je składa.
Warto przeczytać: Dziecko poczęte przed rozwodem
Wytoczenie powództwa o zaprzeczenie ojcostwa
Aby obalić domniemanie ojcostwa, trzeba wytoczyć powództwo o zaprzeczenie tego ojcostwa. Opisuje je art. 69 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:
„§ 1. Matka może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa swego męża w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka.
§ 2. Matka powinna wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa przeciwko mężowi i dziecku, a jeżeli mąż nie żyje – przeciwko dziecku”.
Istotny jest termin na złożenie takiego wniosku – wynosi on 6 miesięcy od porodu, a zatem nie jest istotna data poczęcia dziecka ani inne terminy. Ważne jest to, czy poród nastąpił w trakcie trwania związku małżeńskiego lub do 300 dni po jego zakończeniu. Prawo do wytoczenia powództwa ma sama matka dziecka, ale także domniemamy ojciec. Pozew składa się do sądu rejonowego, którym jest sąd właściwy dla miejsca zamieszkania pozwanego.
Jeżeli wszystkie trzy strony zainteresowane postępowaniem (biorąc pod uwagę biologicznego ojca dziecka) są zgodne co do formalności, proces powinien przebiegać szybko i spokojnie. Istotne jest bowiem to, że trzeba udowodnić okoliczności na podstawie testów DNA, które należy wykonać.
Ustalenie ojcostwa – konsekwencje
W momencie narodzin dziecka w opisywanych okolicznościach do jego aktu urodzenia wpisywany jest domniemany ojciec – czyli mąż (lub były) matki. Skutkuje to faktem, że między dzieckiem a właśnie tym mężczyzną powstają różne relacje. Powstaje bowiem ustalenie władzy rodzicielskiej, obowiązek/prawo do kontaktu, konieczność łożenia środków na utrzymanie czy też relacje spadkowe (ustawowe prawo do dziedziczenia). Sytuacja taka twa aż do momentu zaprzeczenia ojcostwa. Warto to mieć na uwadze, zwłaszcza jeśli matka z nowym partnerem chcą tworzyć na spokojnie nową rodzinę.
Zaprzeczenie ojcostwa przybiera formę wyroku prawomocnego. Daje on podstawę do dokonania zmiany w akcie urodzenia dziecka – przez wykonanie wzmianki – lub też do sporządzenia zupełnie nowego aktu. Dopiero wtedy można będzie ustalić/uznać za ojca dziecka jego biologicznego rodzica.
Zobacz więcej na Rozwodowy.pl