Wiadomości z Sosnowca

Gminy Zagłębia wysłały pomoc materialną dla osób oczyszczających Odrę ze śniętych ryb

  • Dodano: 2022-08-17 17:30, aktualizacja: 2022-10-01 12:42

Samorządy z Zagłębia postanowiły pomóc ochotnikom w oczyszczaniu Odry z martwych ryb. Środki ochronne zostały dostarczone do wsi Widuchowa, w województwie zachodniopomorskim. Powstała tam tama, która ma zapobiec przedostaniu się śniętych ryb do morza.

Śląskie samorządy pomagają w Widuchowej

Jak poinformowały władze wsi Widuchowa na Facebooku, w poniedziałek dotarła do Ochotniczej Straży Pożarnej pomoc materialna dla strażaków i ochotników, wyławiających martwe ryby z Odry, które pojawiały się tam wskutek skażenia rzeki. Pomoc dostarczył prezydent Sosnowca, który wraz z samorządami Dąbrowy Górniczej i Psar zorganizował środki ochrony osobistej potrzebne do wyławiania martwych ryb. Widuchowa to wieś, w której strażacy oraz żołnierze ustawili kilkunastometrową zaporę, mającą uniemożliwić wpłynięcie rybich ciał dalej z nurtem rzeki. Są one toksyczne, choć nie wiadomo jeszcze, co jest przyczyną katastrofy.

Prezydent Sosnowca: „sytuacja na Odrze jest naprawdę dramatyczna”

Samorządy z Zagłębia postanowiły pomóc województwu zachodniopomorskiemu w zwalczaniu skutków skażenia Odry, dostarczając pracującym tam osobom rękawice, pontony czy kombinezony. Na ten moment praca ochotników polega jednak wyłącznie na usuwaniu martwych ryb, których teraz odławia się przy zaporze w ilości co najmniej kilku ton dziennie.

Przywieźliśmy najpotrzebniejsze rzeczy dla służb działających w tym rejonie: rękawice, pontony, kombinezony, latarki, gogle i inne. Tak właśnie działają samorządy. Widok, jaki zastaliśmy na miejscu, jest porażający. Mamy do czynienia z katastrofą ekologiczną i to bez dwóch zdań – mówił prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński. -  Sytuacja na Odrze jest naprawdę dramatyczna. Nawet przez chwilę nie zastanawialiśmy się nad wsparciem dla naszych nadodrzańskich przyjaciół — służb (w tym OSP), które pracują w rejonie rzeki, samorządowców, mieszkańców tych terenów.

Kto zatruł Odrę?

Choć śnięte ryby zaczęto widywać w rzece już w lipcu, a pod koniec miesiąca mieszkańcy nadodrzańskich miejscowości alarmowali odpowiednie służby o znajdywanych w rzece i jej okolicach martwych zwierzętach, sprawę pomimo zleconych badań bagatelizowano. Co prawda skażenie Odry w ostatnich dniach stało się w narracji medialnej faktem, jednak do tej pory nie ma dostępnych opinii publicznej wyników śledztwa w sprawie przyczyn zatrucia rzeki. Zarówno badania wody w Odrze wykonane w Niemczech, jak i te zrobione po polskiej stronie nie wykazują jednej przyczyny skażenia. Jak stwierdziła na niedzielnej konferencji prasowej minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, „żadna z próbek wody z Odry badanych przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska nie wykazała obecności substancji toksycznych”.

Choć w sieci krążą różne teorie na temat sprawców skażenia rzeki, rząd sugerował do tej pory katastrofę z powodów naturalnych – niskiego stanu wody, czy wysokiej temperatury. Jak jednak mówiła na konferencji Anna Moskwa, obecnie brana pod uwagę jest również hipoteza o przedostaniu się do rzeki substancji toksycznej, a także odprowadzeniu do Odry zbyt dużej ilości wód przemysłowych, które nasycone są chlorem. Warto zaznaczyć, że według pierwszych badań, w próbkach wody nie wykryto na razie obecności substancji toksycznych, w tym rtęci. Niemieckie laboratorium stwierdziło natomiast duże obciążenie solą (najprawdopodobniej dotyczy to soli rozumianej jako związek chemiczny, będący produktem reakcji kwasu z zasadą) i wysoką zawartość tlenu. Badania pod kątem innych substancji nadal trwają.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Sosnowiecki.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również