Wiadomości z Sosnowca

Czarni Sosnowiec 3:4 Medyk Konin. Puchar wędruje do Konina

  • Dodano: 2019-07-03 08:00, aktualizacja: 2019-07-03 08:27

W środę 19  czerwca w Łodzi odbył się Puchar Polski Kobiet.

Naprzeciwko stanęły drużyny z trzeciego i drugiego miejsca tabeli w Ekstralidze. Pierwsza bramkę padła już 6 minucie, defensywa nie zgrała się z naszą bramkarką i Chudzik, uderzyła już do pustej bramki.

Później nie było wcale lepiej. Wystarczyło dziesięć minut, żeby po raz kolejny rozmontować obronę Czarnych. Dośrodkowanie Natalii Chudzik i miękkie uderzenie Kopińskiej w prawy róg bramki i Anna Szymańska bez szans przy tej sytuacji. Na całe szczęście ta bramka przebudziła zawodniczki, KKS-u, które zaczęły konstruować akcje w pierwszej połowie. Było to, jednak za mało a do tego odsłoniły się jeszcze raz w tej części spotkania i kapitan zespołu z Konina Gawrońska strzela na 3:0.

Nikt by się nie spodziewał, że Czarne Sosnowiec zdołają cokolwiek zmienić w tym spotkaniu. KKS zaskoczył wszystkich swoją grą w drugiej połowie. Trener zespołu Grzegorz Majewski potrafił zmotywować swoje zawodniczki. Pięć minut drugiej połowie, tyle czasu potrzebowały sosnowiczanki, żeby strzelić swoją pierwszą bramkę w finale Pucharu Polski. Po rajdzie Wiankowskiej, podanie wykorzystała Dżesika Jaszek i dała nadzieję drużynie z Sosnowca na naprawienie rezultatu.

Do 70 minuty dziewczyny z Sosnowca ciągle napierały na bramkę Medyka Konin

Próbowały wiele strzałów z dystansu niestety strzały lądowały minimalnie obok bramki albo w rękach bramkarki Medyka. W 70 minucie dziewczyny z Konina zdołały stworzyć kontratak, z którym niestety nie poradziła sobie defensywa Czarnych Sosnowiec i mieliśmy już 4:1. Większość myślała, że jest to po meczu i sosnowiczanki, już nic nie zdziałają w tym meczu.

Wiankowska, która była najlepszą zawodniczką i asystowała przy pierwszej bramce i nie zwolniła tempa do końca spotkania. W 78 minucie podała do Patricii Hmirovej, która z okolic 20 metra uderzyła przy słupku i bramkarka Medyka Konin bez szans. Dwie minuty później prostopadłe podanie do Wiankowskiej, która przepiękną podcinką pokonała Busch, która była bez szans przy tak technicznym uderzeniem.

Zawodniczki walczyły do samego końca

Niestety zabrakło trochę szczęścia i dziewczyny, nie zdołały zremisować. KKS Czarne Sosnowiec nie zdołały zdobyć dwunastego Pucharu Polski, jednak dalej są najbardziej utytułowanym klubem w Polsce (Medyk Konin zdobył swój dziewiąty Puchar Polski).

Zapraszamy wszystkich na spotkania w nowym sezonie Czarnych Sosnowiec po przerwie wakacyjnej. KKS będzie walczyć o mistrzostwo i następny sezon będzie już nasz! (źródło:K.Rodek)

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Sosnowiecki.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również