Sosnowieccy policjanci z komisariatu III ustalili i zatrzymali sprawców brutalnego napadu na jednego z mieszkańców miasta. We własnym mieszkaniu został on pobity przez dwóch mężczyzn i kobietę, którzy żądali od niego zwrotu rzekomego długu, który miała zaciągnąć jego nieżyjącą już konkubina. Wszyscy sprawcy zostali zatrzymani a sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu dwóch spośród trojga napastników.
4 października do mieszkania pokrzywdzonego wtargnęły trzy osoby: dwóch mężczyzn i kobieta. Zażądali od niego zwrotu pożyczki w wysokości 2000 zł, którą rzekomo miała zaciągnąć jego nieżyjąca już konkubina. Kiedy 43-letni mężczyzna powiedział, że nic o tym nie wie, napastnicy zaczęli go bić. Uderzając i kopiąc go po całym ciele, w pewnej chwili chwycili z kuchennego blatu tłuczek do mięsa, którym zadali ciosy w nogi pokrzywdzonego. Na koniec, grożąc mężczyźnie, że go zabiją oświadczyli, że wrócą następnego dnia po zwrot należności, która teraz wynosi już 6000 zł. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. Obawiając się napastników, całe zdarzenie zgłosił policji, jednak dopiero po dwóch dniach.
Policjanci rozpoczęli ustalenia danych trojga sprawców. Okazali się nimi dwaj mężczyźni w wieku 35 i 30 lat oraz 30-letnia kobieta - mieszkańcy Sosnowca. Okazało się również, że 35-letni napastnik jest właśnie przesłuchiwany w komisariacie II do innej sprawy. Kiedy tyko opuścił policyjny gmach, został zatrzymany. Następnie policjanci zatrzymali pozostałą dwójkę. Wszyscy podejrzani usłyszeli już zarzuty. Wobec dwóch mężczyzn sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Kobieta została natomiast objęta przez prokuratora policyjnym dozorem i zakazem zbliżania się do pokrzywdzonego. Za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności, groźby karalne i uszkodzenie ciała, zatrzymanej kobiecie może grozić do 8 lat więzienia. Obu mężczyznom natomiast może grozić aż do 12 lat więzienia, bowiem popełnili je w warunkach wielokrotnej recydywy.