Kolejny świetny występ i kolejny medal dla Bartosza Zawadzkiego. Sosnowiczanin sięgnął po srebrny medal w kategorii 94 kg ne-waza na Mistrzostwach Świata w ju-jitsu, które odbyły się w szwedzkim Malmo.
Zawody stały na bardzo wysokim poziomie. Przyjechały ekipy m.in.: z Kanady i Korei. W mojej kategorii wagowej walczyło ponad 30 zawodników. Do walki finałowej wszystkie pojedynki rozstrzygnąłem na swoją korzyść, dopiero w walce o złoto musiałem uznać wyższość rywala. Trafiłem na bardzo doświadczonego zawodnika z czarnym pasem, z którym niestety przegrałem. Srebro w takim towarzystwie także bardzo cieszy – podkreśla Zawadzki, który pomógł także reprezentacji Polski w rywalizacji drużynowej.
Wygrałem trzy walki w starciach z Belgią, Kazachstanem i Francją. Niestety w finałowej rywalizacji Francuzi okazali się od nas lepsi i zakończyliśmy zmagania na drugim miejscu - relacjonuje.
W sumie Polacy zdobyli aż 11 medali, w tym 5 srebrnych i 6 brązowych.
Start w narodowych barwach na takiej imprezie to zawsze jest wielka sprawa. Jeśli do tego dochodzą jeszcze medale to czegóż chcieć więcej – dodaje z uśmiechem Zawadzki.