W minioną środę do Sosnowca przyjechał Konsul Generalny Ukrainy, Wiaczesław Wojnarowskyj. Spotkanie z prezydentem miasta, Arkadiuszem Chęcińskim trwało ponad godzinę.
Spotkanie z Konsulem Generalnym Ukrainy
– To dla mnie bardzo ważna wizyta. Sosnowiec to miasto szczególne dla stosunków polsko-ukraińskich. Mamy tutaj korzenie historyczne. Na cmentarzu w Sosnowcu pochowani są członkowie rządu ukraińskiego i żołnierze Symona Petlury, którzy wspólnie z Józefem Piłsudskim walczyli w obronie Polski. Mamy tutaj także liczną społeczność ukraińską i dla mnie to bardzo ważna wizyta, tym bardziej w tak trudnych czasach agresji rosyjskiej – przyznaje Wiaczesław Wojnarowskyj.
Rozmowa nie dotyczyła jednak jedynie kwestii historycznych, ale też obecnej sytuacji.
– W czasie spotkania z prezydentem Chęcińskim złożyłem podziękowania w imieniu Narodu Ukraińskiego za pomoc. Jestem przekonany, że miną trudne czasy, a Ukraina zwycięży. Wtedy będzie lepsza sytuacja do rozwoju współpracy z Sosnowcem i jego partnerami. Jesteśmy niezmierni wdzięczni za wsparcie Polski – Prezydenta, Premiera, rządu polskiego, władz lokalnych i każdej Polki i Polaka, którym serdecznie dziękujemy. Przy pomocy Polski i partnerów międzynarodowych idziemy drogą do Unii Europejskiej i NATO, co nie ulega wątpliwości – dodaje.
Miasto szykuje się także na możliwy przyjazd obywateli Ukrainy, co może być konsekwencją konfliktu. W środę prezydent miasta zwołał Sztab Kryzysowy, w którym udział wzięła m.in. Straż Graniczna i Policja. Wszystkie służby są gotowe na każdy scenariusz.
– Wiem, że historia naszych krajów bywała trudna, choć niewielu pamięta jak Polacy ramię w ramię z Ukraińcami walczyli przeciw Bolszewikom, dzisiaj nic nie może nas dzielić. Ukraińcy obawiają się o swoją Ojczyznę. Nie wyobrażam sobie podobnej sytuacji, gdybyśmy wszyscy bali się o losy Sosnowca czy Polski, ale w momencie agresji tak może być. Jesteśmy sąsiadami i od bezpieczeństwa sąsiada, zależy nasze bezpieczeństwo. Trzeba sobie zdawać sprawę, że jeśli bezpieczeństwo Ukrainy zostanie zachwiane, następne w kolejności będą sąsiednie państwa, w tym Polska. Na Westerplatte widnieje napis „Nigdy więcej wojny” i my Polacy, jak nikt inny doskonale o tym wiemy i zdajemy sobie z tego sprawę. Będziemy wspierali Ukrainę i jesteśmy otwarci na pomoc na tyle, na ile jako miasto mamy możliwości – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.