Wracający po zakończonej służbie referent Wydziału Kryminalnego z Komisariatu Policji II w Sosnowcu zauważył, że z jadącego przed nim samochodu wysiada mężczyzna, który miał wyraźne trudności z utrzymaniem się na nogach. Podejrzewając, że może być nietrzeźwy, policjant postanowił go zatrzymać. Po kontroli okazało się, że 63-latek miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
Referent wydziału kryminalnego Komisariatu Policji II w Sosnowcu st. post. Michał Cebo wracał po zakończonej służbie samochodem do domu. Na ul. Andersa zauważył, że jadący przed poprzedzającym go samochodem opel corsa nagle zahamował. Wysiadł z niego mężczyzna, który chwiejnym krokiem obszedł swoje auto i próbował ponownie wsiąść za kierownicę. Policjant mając podejrzenia, że może on być nietrzeźwy, postanowił go zatrzymać. Szybko wysiadł z samochodu i otworzył drzwi pasażera corsy, po czym wyciągnął kluczyki ze stacyjki chwilę po tym, jak mężczyzna zajął miejsce za kierownicą.
Oprócz policjanta na całą sytuację zareagował również kierowca jadącego przed mundurowym samochodu - on też zauważył, że 63-latek może być pod wpływem alkoholu. Obaj zadbali o to, by nie oddalił się on z miejsca zdarzenia. Przybyły na miejsce patrolu ruchu drogowego przeprowadził badanie, które wykazało w wydychanym przez kierującego corsą powietrzu blisko 2,5 promila alkoholu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości mieszkańcowi Sosnowca grozi do 2 lat więzienia.