Wiadomości z Sosnowca

Trapy - spróbuj swoich sił w strzelaniu do rzutków, które wywodzi się z... strzelania do gołębi

  • Dodano: 2017-01-11 12:00

Historia strzelania do rzutków to temat dość kontrowersyjny. Narodziny tej dyscypliny sięgają XVIII wieku, kiedy to w wiktoriańskiej Anglii sposobem spędzania wolnego czasu było strzelanie do (jeszcze) żywych gołębi.

Samo słowo trap dotyczyło urządzenia, z którego wypuszczano ptaki. Jeszcze wcześniej były to zwyczajne kapelusze, które strzelec trzymał pod nogami — a pod nimi gołębia. Strzelać można było dopiero w momencie założenia kapelusza na głowę, kiedy ptak wzbijał się prędko do lotu. Co ciekawe, zainteresowanie tego rodzaju ,,rozrywką” było tak duże, że zaczęto produkować specjalnie przystosowaną do tego celu broń.

Dzisiejsze strzelanie do rzutek nie przypomina już arystokratycznych zabaw. Po delegalizacji strzelań w krajach rozwiniętych rozpoczęto poszukiwania rozwiązań, które zastąpiłyby strzelania do żywych zwierząt. Substytutem gołębia wymyślonym przez Charlesa Portlock’a stała się szklana kula wypełniona piórami. Płaski rzutek został wymyślony nieco później przez Ligowskiego. Inspiracją miały być przerzucane przez autora wynalazku — muszle małż.


Mimo początkowych problemów z odpowiednią twardością rzutka, od początku przypadł on do gustu strzelcom Trap. Współczesny rzutek nie ma już w sobie gliny, wytwarza się go z ziemnego wapienia i smoły.

Co do samego sportu, jakim jest strzelanie do rzutek, przypomina on w elementach psychomotorycznych grę w golfa. Brzmi zaskakująco, ale właśnie tak to działa. Największą popularnością cieszy się w Wielkiej Brytanii i USA. W Polsce nie jest tak łatwo. Legalna broń w Polsce to na razie dalekie marzenie pasjonatów broni.

Dyscyplina Trap dzieli się na Trap 125 w kategorii mężczyzn i Trap 75 w kategorii kobiet. Konkurencja polega na oddaniu strzału do rzutków, których średnica wynosi 110 mm. Wyrzucane są one ze schronu z odległości 15 m od linii pięciu przygotowanych stanowisk.

Strzelanie do rzutków to sport dla każdego?

Trapy zwykło się określać mianem sportu dla bogatych i wybranych ludzi. Jest to oczywiście nieprawda. Największą przeszkodą w tej dyscyplinie jest dostęp do broni palnej, śrutowej. Najłatwiej otrzymać pozwolenie na jej posiadanie myśliwym, stąd potocznie nazywa się ten rodzaj broni ,,bronią myśliwską”, ale nie musi być ona tak skomplikowana – optyka myśliwska czyli kolimatory, lornetki nie stanowi niezbędnego elementu wyposażenia strzelca Trap.

Gdzie zacząć strzelać do rzutków?

Niedaleko Sosnowca, a dokładnie w Siemianowicach Śląskich można spróbować swoich sił w tym mało popularnym sporcie. Znajduje się tam strzelnica, na której trenują klubowicze z sekcji TRAP TEAM GWARDIA 1924.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu Sosnowiecki.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.